Sobota
8:00 Standardowo spacer z Fizią :))
9:00 Śniadanie :) trzy kromki chleba razowego z słonecznikiem + pomidor + cebula, jedna kawa z mlekiem :)
17:00 Grill :) jeden karczek, jedna polędwica z indyka, dwie kiełbaski............. i nie muszę brać żadnych tabletek na ... lepsze trawienie :/
Jedno piwo małe bezalkoholowe!!!!
Niedziela
9:00 Spacer z Fizią
9:30 dwie parówki (ostatni raz je jadłam, jak pomyślałam z czego są zrobione, zrobiło mi się nie dobrze) dwie kromki chleba razowego :)
13:30 dwie łyżki ziemniaków, sałatka z słoja, schabowy bez panierki :)
Podjadłam sobie winogrona :)
18:30 Jeden kawałek pizzy.... skusiłam się, dzisiaj wyjątkowo głodna i nie nasycona się czuję...
19:20 Spacer z Fizią.... gorąco :) na dworze
Definitywnie przechodzę na piwo bezalkoholowe!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz