poniedziałek, 27 września 2010

8:30 obudził Mnie telefon od Szacownego.... potem spacer z Fizią....

9:30 Kawa i dwie kiełbaski serowe, kromka mała chlebka, musztarda

11:00 Druga Kawa :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz